background ornament

Juniorki Wisły Can-Pack Mistrzyniami Małopolski!

Juniorki Wisły Can-Pack Mistrzyniami Małopolski!

W meczu przedostatniej kolejki spotkań ligi juniorek do Krakowa zawitała drużyna z Nowego Sącza która nadal walczy o jak najwyższe miejsce w tabeli ligowej i awans do ćwierćfinałów Mistrzostw Polski do lat 18.

Dla wiślaczek zwycięstwo z Nowym Sączem gwarantowało Mistrzostwo Małopolski i awans z pierwszego miejsca.Co prawda spotkanie otworzyła celnym rzutem osobistym Florek, ale wiślaczki w dniu dzisiejszym grały dobrze w ataku. Wachowiak, Górniak i trójka Natkaniec i to Biała Gwiazda objęła prowadzenie 9-3. Malinowska w akcji 2+1 i po raz kolejny Wachowiak skutecznie w ataku i dziewczęta z Reymonta obejmują 11 punktowe prowadzenie. Ostatecznie pierwsza kwarta kończy się wynikiem 16-7.

Żak nie miał zamiaru tak szybko oddać meczu i w drugiej odsłonie uaktywniła się liderka UKSu Natalia Popiół, która notorycznie karała nas spod kosza po grze jeden na jeden. Przez dłuższy okres czasu nie potrafiliśmy znaleźć odpowiedzi na skuteczną grę w ataku Popiół, która zdobyła pierwsze 7 punktów zespołu w drugiej kwarcie i Nowy Sącz skraca dystans do zaledwie 4 punktów. 29-24 i od 5 punktowego prowadzenia zaczynamy drugą połowę.

Po zmianie stron wiślaczki gubią koncentrację. Wystarczy wspomnieć, że zaczynamy 3 kwartę od 5 strat. Aby ostudzić głowy potrzebna jest przerwa na żądanie dla gospodarzy. Szczęśliwie przyjezdne nie potrafiły wykorzystać naszej niedyspozycji w ataku, i wynik nadal po złym starcie 3 kwarty był pozytywny dla Białej Gwiazdy. Przed ostatnią kwartą Wisła Can-Pack Kraków prowadziła różnicą 7 punktów.

W czwartej kwarcie wiślaczki krok po kroku budowały przewagę nad rywalkami. Wisła Can-Pack Kraków na pięć minut przed zakończeniem spotkania prowadziły  różnicą 13 punktów. Konsekwentna gra w ataku i długi akcje pozwalają nam utrzymać prowadzenie do ostatniej syreny. Po tym meczy już nic nie może się zmienić i to Wisła na jedną kolejkę przed zakończeniem zmagań ligowych zdobywa Mistrzostwo Małopolski Juniorek w sezonie 2016/2017 r.

Wisła Can-Pack Kraków – UKS Żak Nowy Sącz 53-41 (16-7, 13-17, 9-7, 15-10)

Wisła Can-Pack: Justyna Wachowiak 21, Monika Malinowska 13, Gabriela Górniak 6, Julia Natkaniec 6, Katarzyna Kępa 4, Patrycja Rogalska 3, Aleksandra Klimas 0.

UKS Żak: Nowak 2, Kukulak 3, Popiół 14, Jojczyk 3, Florek 8, Zubek 4, Kosakowska 7..

Derby dla Wisły Can-Pack

Drużyna Wisły Can–Pack Kraków podejmowała na własnym parkiecie lokalne rywalki z drużyny KS Cracovia 1906.

Pierwsza kwarta zapowiadała, że mecz będzie wyrównany. Pierwsze punkty zdobyła dla Wisły Karolina Górka następnie sześć punktów z rzędu zdobyła drużyna przyjezdna, na co ponownie trafiła Karolina oraz Ola Kosińska. Potem wymiana ciosów nastąpiła między wysokimi zawodniczkami, sześć punktów z rzędu dla wiślaczek zdobywa Kinga Bursa a Julia Niemiec zdobywa siedem dla Cracovii. Na koniec pierwszej kwarty jednopunktowe prowadzenie objęły dziewczęta z Cracovii.

Druga kwarta to popis gry Cracovii, przy nieudolnej asyście dziewcząt z Wisły. O tej części gry tak zawodniczki jaki i trenerka szybko będą chciały zapomnieć. Na przerwę do szatni schodzimy z 14 punktami do odrobienia. W przerwie pani trener odbyła ze swoimi zawodniczkami „męską” rozmowę w damskiej szatni. Po reprymendzie wiślaczki zaczęły grać tak jak potrafią. Sześć punktów rzuca Kasia Skrzyniarz, do tego po 2 punkty dorzucają Julka Szymkowicz, Ania Grzesik, Martyna Gajda. Kluczem do odrabiania strat staje się przyzwoita obrona i oddawanie rzutów z przygotowanych pozycji (czego brakowało nam w drugiej kwarcie). Trzecią kwartę kończymy odrabiając dziesięć z czternastu punktów.

Początek czwartej części gry nie wychodzi po myśli wiślaczek. To Cracovia w dwie minuty zdobywa cztery punkty powiększając przewagę do ośmiu oczek. Zmęczenie daje się we znaki z jednej i z drugiej strony, owocem czego są częste faule. Niestety w ostatniej sekundzie rzut oddaje Julia Niemiec, która jest faulowana. Po regulaminowym czasie zawodniczka Cracovii wykonuje dwa rzuty wolne z czego trafia jeden.

Rozpoczyna się kolejne pięć minut gry i emocji. Emocje jednak biorą górę, szybko w dogrywce za pięć przewinień boisko opuszcza jedna z czołowych zawodniczek Cracovii, co ułatwia grę naszym zawodniczką. Faule skutecznie zamienia na punkty Klaudia Góral z czterech rzutów wykorzystuje trzy i prowadzimy dwoma punktami. W tej części gry dużo jest strat z jednej i z drugiej strony. Jedna k to nasza drużyna zachowuje więcej zimnej krwi. Kolejne cztery ważne punkty rzuca Dominika Dudek, Julka Szymkowicz dokłada swoje cztery, a sukces pieczętuje Karolina Górka i już nikt nie ma szans odebrać nam zwycięstwa!

Serdecznie gratuluję zespołowi wygranej, mimo kiepskiej drugiej kwarty dziewczęta pokazały charakter i walczyły dzielnie do końcowego gwizdka. Dużo sił kosztowało nas odrobienie strat, ale było warto walczyć! Każda z dziewcząt przyczyniła się do końcowego sukcesu oraz do chrypki i większej ilości siwych włosów na głowie trenerki. Musimy popracować nad komunikacją – podsumowała mecz trenerka Jola Janiszewska.

[event_results 1381]

Punkty dla Wisły Can-Pack: Górka 9, Dudek 9, Szymkowicz 8, Bursa 8, Skrzyniarz 6, Kosińska 6, Grzesik 6, Orlicka 4, Gajda 4, Góral 3, Pabian 2.

10 minut dobrej gry to zbyt mało aby osiągnąć sukces

Wczoraj drużyna U-13 rozegrała mecz na wyjeździe w Bochni z faworytkami ligi.

Początek meczu nie był zbyt udany. Wiślaczki szybko straciły 8 punktów z rzędu aby odpowiedzieć jednym punktem z rzutów wolnych uzyskanym przez Karolinę Górkę (jak się potem okazało, najskuteczniejszą zawodniczkę Wisły w tym dniu). Po pięciu minutach gry Wisła Can-Pack przegrywała 12-1. Między 5 a 15 minutą meczu mamy przebłysk możliwości naszej drużyny. Dobrze bronimy, odważnie atakujemy i walczymy jak równy z równym. W 15 minucie przegrywamy różnicą 7 punktów.

Niestety od tego momentu następuje załamanie naszej gry. Przez kolejne 4 minuty punkty zdobywają tylko Mosirki przy naszej fatalnej skuteczności. Na przerwę schodzimy z 17 pkt. straty. Kolejne 20 minut, to duża przewaga gospodyń. Zespół z Bochni bezlitośnie wypunktował nasze braki: słaba współpraca w obronie, rzuty z nieprzygotowanych pozycji ze słabą skutecznością, do tego sporo niewymuszonych strat.

[event_results id=”1379″ align=”none”]

Derby Krakowa dla Wisły Can-Pack!

Druga runda rozgrywek U18 kobiet rozpoczęła się od potyczki derbowej pomiędzy Wisłą Can-Pack Kraków a KS Koroną Szkołą Gortata Kraków. W pierwszym meczu, bo bardzo zaciętym pojedynku górą były Wiślaczki, jednak mecz toczył się do ostatnich sekund.

15 stycznia na hali przy Reymonta wynik meczu otwierają przyjezdne. Po 120 sekundach na tablicy wynik 4-4. Od tego momentu przez najbliższe 8 minut punkty zdobywają już tylko Białe Gwiazdeczki zaliczając „run” 17-0. Cień nadziei daje gościom trójka równo z końcową syreną pierwszej kwarty.

W drugiej odsłonie spotkania nadal na parkiecie górują dziewczęta z Reymonta. 8-0 na początku kwarty i prowadzenie Białej gwiazdy 29-7. A chwilę później 41-9 i pomimo tego, że do końca meczu zostało jeszcze dużo czasu to patrząc na dyspozycję gospodarzy można było powiedzieć, że mecz praktycznie jest już rozstrzygnięty. Do przerwy Wisła Can-Pack Kraków prowadziła 45-15.

Najbardziej wyrównana trzecia odsłona meczu, w której to Korona myśląc o zwycięstwie musiała rzucić wszystko na jedną szalę. To się jednak nie udało. Gra kosz za kosz pozwoliła utrzymać wypracowaną w pierwszych minutach meczu przewagę.

Ostatnią część meczu Biała Gwiazda wygrywa 18-8 jeszcze powiększając przewagę nad przeciwnikiem. W dniu dzisiejszym Wiślaczki zagrały bardzo dobry mecz. Nie tylko w ataku rzucając 80 punktów, ale i w obronie. Udało nam się zatrzymać wszelkie działania ofensywne przeciwnika, dzięki czemu wynik jest dla nas tak dobry. Dzisiaj zagrał zespół o czym świadczą zdobycze punktowe. Każda zawodniczka w dniu dzisiejszym dała nam punkty, a dodatkowo punkty rozłożyły się bardzo równomiernie na cały zespół.

Wisła Can-Pack Kraków – KS Korona Szkoła Gortata Kraków 80-38 (21-7, 24-8, 17-15, 18-8)

Wisła Can-Pack: Aleksandra Klimas 15, Monika Malinowska 14, Gabriela Górniak 14, Justyna Wachowiak 12, Julia Natkaniec 10, Patrycja Rogalska 8, Dominika Pitala 5, Zuzanna Wawrynkiewicz 2.

Korona: Wierzba 4, Dzięgiel 6, Mazur 7, Grabska 6, Klotzer 3, Fiedziuk 9, Lasek 3.