Kwarantanna kwarantanną … a my ruszamy ze zdalnymi zajęciami treningowymi dla Was. Od dzisiaj cyklicznie na Naszej stronie oraz Fanpage’u będziemy publikować dla Was materiały do realizacji zajęć treningowych w domu. Ten czas jest trudny dla Nas wszystkich ale wystarczy odrobinę miejsca, szczypta chęci, chwila wolnego czasu … a tego Ci u Nas ostatnio dostatek 🙂
W związku z powyższym, aby oderwać Was na Chwilę od zajęć szkolnych realizowanych zdalnie, będziemy Wam podsyłać dla każdej z grup treningowych propozycję treningów do zrealizowania w domu.
Już dzisiaj popołudniu pierwsza propozycja „Domowego Treningu”
To nie koniec niespodzianek na ten tydzień … ale wszystko po kolei.
Śledźcie na bieżąco Naszą stronę i Fanpage na Facebooku.

W nietypowym terminie bo w środowe popołudnie Juniorki Akademii rozegrały przedostatni pojedynek w lidze U18K. Przy Kalwaryjskiej odbył się pojedynek lidera z młodą drużyną Korony Kraków, która na juniorskich parkietach stawia pierwsze kroki.
Mecz zdecydowanie lepiej rozpoczęły Wiślaczki, które pierwszy pojedynek obu drużyn na własnym parkiecie wygrały 102:27. Podobnie tym razem dzięki szybkiej i skutecznej grze już pierwszą kwartę wygrywamy 24:7, a Nasza przewaga nie ulegała dyskusji. W drugiej kwarcie straciliśmy odrobinę werwy… trochę gorącej głowy … zbyt szybkie i nie przemyślane akcje i w poczynania Wiślaczek wkrada się duża doza niedokładności. Siłą rozpędy – można by rzec – wygrywamy drugą odsłonę tego spotkania 16:8 i bezpieczną przewagą 40:15 udajemy się do szatni.
Po zmianie stron Biała Gwiazda nie prezentowała dobrej dyspozycji. Można szukać usprawiedliwiania w dużym zmęczeniu, ponieważ od poniedziałku Juniorki „ładują akumulatory” przed ćwierćfinałami Mistrzostw Polski U18 Kobiet i bywało, że nogi odmawiały posłuszeństwa… a czasami traciliśmy głowę.
Ostatecznie po mocno przeciętnym meczu Wiślaczki zapisują na swoim koncie dwa punkty.

KS Korona Kraków – Wisła CANPACK Kraków 33:66
Punkty dla Wisły: Michalik 6, Oleksy 3, Wnorowska 12, Grzywa 7, Panek, Owca 10, Pająk, Pyka 2, Cieśla 16, Chrząszcz 10.

Galeria z meczu KS Korona – Wisła CANPACK I Kraków

Ku końcowi zbliżają się rozgrywki małopolskiej ligi juniorek. Wiślaczkom do rozegrania pozostały już tylko trzy kolejki ligowe. W jednej z nich Biała Gwiazda podejmowała na własnym parkiecie drużynę MOSiR-u Bochnia. W tabeli ligowej oba zespoły sąsiadują ze sobą. Wiślaczki bez porażki na koncie i tuż za Nimi przyjezdne z „Solnego Miasta”, które jedyną jak dotąd porażkę zanotowały właśnie z drużyną z Reymonta. W pierwszym meczu wysoko w Bochni wygrywa CANPACK 35:102
W rewanżu faworytem do zwycięstwa był gospodynie, które od pierwszy minut nie zawodziły. Mocna obrona i agresywny pressing na całym placu szybko przyniósł efekt w postaci wygranej wysoko już pierwszej odsłony tego pojedynku 23:7.
W kolejnych minutach mecz odrobinę się wyrównał jednak nadal rytm poczynaniom na boisku nadawała Biała Gwiazda. 16:10 i do szatni udajmy się z sowitym zapasem punktów. Trzecia właściwie rozstrzygająca losy tego pojedynku kwarta wygrana po raz kolejny przez CANPAC’czki 22:8 i już wiadomo było, że kolejna wygrana juniorek staje się faktem.
Ostatnie 10 minut meczu i po końcowej syrenie to TS Wisła inkasuje na swoim koncie 2 punkty dzięki czemu, nadal jest niepokonana w lidze U18

Wisła CANPACK Kraków – MOSiR Bochnia 79:36
Punkty dla Wisły zdobyły: Grzywa 13, Pająk 11, Michalik 9, Oleksy 6, Bukowczan 9, Wnorowska, Chrząszcz 10, Panek 4, Owca 11, Pyka 0, Cieśla 6.

To już koniec rozgrywek w Finale „A” 2 Ligi Kobiet w sezonie 2019/2020. Nasz zespół juniorek występujący zarówno w lidze U18 Kobiet jak i rozgrywkach 2 Ligi Kobiet 23 lutego rozegrał ostatnie spotkanie na parkietach seniorskich w sezonie 2019/2020. Po pierwszych dwóch rundach Wislaczki wywalczyły sobie prawo gry w Finale „A”, co już można uznać za duży krok w przód w porównaniu z poprzednim sezonem, w którym to ta sztuka podopiecznym Michała Sumary się nie udała. Dzięki dobrej postawie mogliśmy się cieszyć z gry w „górnej” ósemce najlepszych zespołów 2 Ligi Kobiet strefy śląsko – małopolskiej.
Zmagania … z zaliczeniem meczy ze strefy małopolskiej … kończymy bilansem 6 zwycięstw i 8 porażek. W Finale „A” dwukrotnie pokonaliśmy RMKS Rybnik, bilansem 1:1 zakończył się nasz dwumecz z AZS UŚ Katowice i dwukrotnie musieliśmy uznać wyższość najsilniejszego w lidze Zagłębia Sosnowiec.
Ostatni mecz na drugoliowych parkietach Biała Gwiazda rozegrała 23 lutego przy Reymonta, gdzie mierzyła się się z KS Pogoń Ruda Śląska. Początek meczu zdecydowanie dla Wiślaczek, jednak w parę minut po dwóch celnych trójkach do głosu doszły przyjezdne. Na odsiecz gospodyniom przyszła Julia Owca, która w krótkim odstępie czasu trzykrotnie przymierzyła za 3 pkt. jeszcze jedną trójkę dodała Bukowczn i wynik przechylał się na stronę Juniorek Wisły. Po dobrej drugiej kwarcie którą wygrywamy 18:7 na tablicy wypracowaliśmy 18 punktów przewagi.
Zbyt szybko Wiślaczki uwierzyły, że jest już po meczu. Gdyż na drugą połowę wyszły chyba trochę zdekoncentrowane. Tym razem to zespół Rudy Śląskiej nadawał ton poczynaniom na boisku, gdzie udało się przeciwnikowi zniwelować straty do zaledwie 6 punktów. Drugi oddech dała Białej Gwieździe Chrząszcz, która skutecznie punktowała przeciwnika z półdystansu. Swoje spod kosza dołożyła po dłuższej przerwie Gajoch i skuteczna Wnorowska i ostatecznie to Wiślaczki mogły się cieszyć ze zwycięstwa 68:54

Wisła CANPACK Kraków – KS Pogoń Ruda Ślaska 68:54
Punkty dla Wisły: Grzywa 2, Gajoch 13, Pająk 2, Michalik 2, Oleksy 3, Bukowczan 11, Gajda, Chrząszcz 11, Matrac, Owca 12, Pyka, Wnorowska 12.