Rewanż z Rybnikiem również na plus
Rozgrywki 2 Ligi Kobiet chylą się już ku końcowi. Do rozegrania zostały raptem trzy kolejki spotkań ligowy a w jednym z nich przed własną publicznością Wiślaczki podejmowały RMKS Rybnik. Przypomnijmy iż w pierwszym spotkaniu niezwykle zaciętym górą była Biała Gwiazda różnicą zaledwie 5 oczek, a koncertowo zagrała Bożena Puter z Evalem na poziomie 31.
W czwartkowe popołudnie po zmianie terminu przy Reymonta stanęły na przeciw siebie ekipy białych i niebieskich. Mecz dobrze zaczynają Wiślaczki od prowadzenia 4:0. Jednak Rybniczanki nie pozostawała dłużne i po dwóch celnych trójkach objęły prowadzenie. Tempo pierwszej kwarcie nadawały białe, i to one z minimalnym prowadzeniem 18:!5 wygrywają pierwszą odsłonę. Druga kwarta stała pod znakiem obrony dużo twardej gry i ostrych zagrań z obu stron. Tu po raz kolejny górą gospodynie, które po dwóch wygranych kwartach udały się do szatni z prowadzenie +6.
Bardzo dobra a zarazem pomału decydująca o losach spotkania okazała się trzecia kwarta w której to agresywną obroną na całym boisku Biała Gwiazda wypracowała sobie wynik 21:9.
Ostatnia odsłona tego meczu to już walka kosz za kosz w której to Wiślaczki kontrolowały przebieg poczynań na boisku doprowadzając korzystny wynik dla siebie do końca spotkania.
Wisła CANPACK Kraków – RMKS Rybnik 65:46
Punkty dla Wisły: Grzywa 2, Puter B. 8 , Pająk 18, Michalik 5, Oleksy, Bukowczan 6, Wnorowska 8, Chrząszcz 3, Panek 2, Owca 3, Matrac 2, Cieśla 8.