background ornament

Wiślaczki Wicemistrzyniami U16

Wiślaczki Wicemistrzyniami U16

KADETKI WISŁY
WICEMISTRZYNIAMI WOJEWÓDZTWA

Druga, rewanżowa runda spotkań nie przebiegała po myśli Wiślaczek. Najpierw po słabych zawodach przegraliśmy z MOSiR Bochnia co spowodowało, że to właśnie ostatnie spotkanie w lidze zdecyduje o ostatecznym rozstrzygnięciu ligi. Do Tarnowa jedziemy naładowani energią, aby walczyć o jak najlepszy rezultat. Rzeczą oczywistą było, że również dla Pałacu jest to bardzo istotny mecz i że tarnowianki „łatwo skóry nie sprzedadzą”.
Mecz celnym koszem rozpoczyna Tarnów. Chwilę później po dwóch składnych akcjach 4:2 prowadzą Wiślaczki. Jednak to gospodynie nadają rytm meczu. Pierwsza kwarta nie należała do udanych. Zaledwie 6 punktów w ataku przez 10 minut nie mogło nikogo zadowalać.
Początek drugiej kwarty to dobra gra Pałacu, który szybko obejmuje prowadzenie 10 punktami. Dobrą zmianę daje Pacyna, dzięki, której odrabiamy straty do zaledwie 5 oczek. Jednak po raz kolejny końcówka kwarty należy do Tarnowianek i po przegranej kolejnej odsłonie 23:18 do szatni schodzimy z bagażem 11 oczek do odrobienia.
Po zmianie stron, kiedy to szybko przewaga gospodyń wzrasta do blisko 20 oczek, wydawało się, że ten mecz całkowicie wymyka się z rąk Białej Gwiazdy. Szczęśliwie po szybkiej przerwie na żądanie, Wiślaczki wracają na dobrą drogę. Duet Kuc i Liszkowska w przeciągu 4 minut zmniejszają straty do zaledwie 6 punktów. Kosz za kosz, a chwilę oddechu daje drużynie Pałacu Węglarz trafiając trójkę z ręką obrońcy praktycznie na czole. Kuc na zakończenie kwarty prostuje dla nas wynik na „5 oczek”.
Czwarta kwarta rozpoczyna się tak samo. Tarnów szybko obejmuje bezpieczne prowadzenie na +10, jednak na 3 minuty przed końcem meczu dzięki dobrej grze Gajoch nadal czujemy kontakt z rywalem. 60 sekund przed ostatnią syreną walka toczy się o każdy punkt. Wiślaczki, walczą już nie o zwycięstwo, ale o przegraną mniej niż 5 punktów dająca nam mistrzostwo ligi. Najpierw Liszkowska z linii rzutów wolnych, a potem celnie spod kosza daje nam wynik 68:63 … minimalny, ale jednak korzystny dla nas. Niestety w szybkim ataku trafia Kozielec, Biała Gwiazda pudłuje w ataku i na tablicy zostaje na tyle mało czasu, że musimy faulować w końcówce … tym razem się nie udało. Gospodynie trafiają z linii i mogą cieszyć się z prymatu w lidze. My ostatecznie bilansem „małych punktów” przegrywamy mistrzostwo 4 punktami.

PM Tarnów – Wisła CANPACK Kraków 72:63  (12:6 23:18 17:23 20:16)

Punkty dla Wisły zdobyły:
Pacyna 7, Gajoch 10, Grzywa 1, Liszkowska 9, Michalik 6, Kuc 24, Owca 6

V kolejka Ligi CanPack – Challenge Myślenice

17 marca 2018 roku w Myślenicach została rozegrana piąta kolejka Ligi CanPack połączona z Challengem, który poprowadził gościnnie KACPA. Hala myślenicka zgromadziła ponad 160 dzieci i wielu kibiców, którzy wytrwale dopingowali swoim drużynom.  Rozgrywane mecze kolejki przebiegały spokojnie, w duchu fair play. Dzieci wspaniale się bawiły rywalizując na parkietach. Podczas przerw między meczami dzieci mogły sprawdzić swoje umiejętności koszykarskie startując w Challengu, a zarazem zdobyć wspaniałe nagrody ufundowane przez naszego sponsora firmę CANPACK. Choć laureatów było tylko kilkoro, to na twarzach wszystkich dzieci pojawiał się uśmiech. Każdy z uczestników dostał słodki upominek ufundowany również przez sponsora Ligi firmę CANPACK.

Uroczystość wręczenia nagród zwycięzcom Challengu poprzedził wspaniały występ KACPY, który przekazał wiele cennych uwag i wskazówek młodym adeptom koszykówki. Nagrody wręczała Pani Małgorzata Podrecka – prezes firmy CANPACK oraz Pani Marzena Sarapata – prezes TS WISŁA, a także Kacper Lachowicz KACPA.

Wyniki meczy wraz z aktualną tabelą i galerią zdjęć zamieszczone są poniżej.

Następna kolejka Ligi CanPack, odbędzie się 14 kwietnia 2018 r. w Brzesku w hali przy ul. Legionów Piłsudskiego 23. Dzieci, rodziców i wszystkich chętnych do kibicowania serdecznie zapraszamy.

Do zobaczenia! 🙂

 

 Klasy 1-3

Myślenice – SP 100   (20:18)

SP 58 – Brzesko    (32:0)

SP 95 – SP 106    (14:8)

SP 113 – Myślenice    (11:30)

SP 58 – SP 95    (8:12)

SP 113 – SP 106    (8:12)

SP 106 – SP 100    (12:16)

Brzesko- Myślenice    (0:32)

SP 58 – SP 100    (7:14)

Brzesko – SP 113    (6:10)

  Punkty Mecze Zw-Por Pkt. zd-str Różnica
1 SP 95 26 13 13 – 0 253 – 76 + 177
2 Myślenice 23 13 10 – 3 236 – 107 + 129
3 SP 100 21 13 8 – 5 160 – 155 + 5
4 SP 58 20 13 7 – 6 181 – 97 + 84
5 SP 106 17 12 5 – 7 131 – 142 – 11
6 SP 113 13 13 2 – 11 94 – 245 – 151
7 Brzesko 13 13 0 – 13 28 – 260 – 232

Klasy 4-6

SP 58 – SP 100    (10:28)

Myślenice – ZSS 4    (31:27)

ZSS 4 – Brzesko    (24:9)

SP 95 – SP 113    (16:36)

Zabierzów – Myślenice    (5:29)

SP 100 – SP 95    (35:14)

Brzesko – Zabierzów    (20:27)

SP 113 – SP 58    (13:22)

  Punkty Mecze Zw-Por Pkt. zd-str Różnica
1 SP 100 20 10 10 – 0 295 – 97 + 198
2 Myślenice 17 10 7 – 3 231 – 210 + 21
3 SP 58 16 10 6 – 4 164 – 155 + 9
4 ZSS 4 14 10 4 – 6 158 – 202 – 44
5 SP 95 13 10 3 – 7 119 – 223 – 104
6 Zabierzów 13 10 3 – 7 112 – 253 – 141
7 Brzesko 11 10 1 – 9 146 – 284 – 148
8 SP 113 11 8 5 – 3 241 – 124 + 117

 

U15 OTWIERA II RUNDĘ ROZGRYWEK ZWYCIĘSTWEM

Kadetki B w pierwszej części sezony zasadniczego nie znalazły sobie równych pierwszą rundę kończąc sześcioma zwycięstwami pamiętając wyszarpane zwycięstwo z PM Tarnów w końcówce spotkania.
Drugą rundę spotkań nasze dziewczęta rozpoczęły przed własną publicznością. Naszym rywalem była na co dzień występująca w rozgrywkach Młodziczek drużyna TS MOSiR Bochnia.
Mecz zdecydowanie lepiej zaczęły Wiślaczki. Szybkie prowadzenie 8:2 a chwilę później przy zmianie piątek 13:2.Druga piątka również rozpoczęła od mocnego uderzenia z minuty na minutę powiększając przewagę nad rywalem. Pierwsza kwarta pada łupem Białej Gwiazdy 22:5.
Chyba zbyt łatwo i zbyt szybko przyszło nam prowadzenie w tym meczu, gdyż w drugiej kwarcie praktycznie nasza gra się zatrzymała. Zamiast aktywnie bronić tak jak w pierwszej kwarcie to zaczynamy nadużywać rąk co bezlitośnie wykorzystują bochnianiki raz za razem stając na lini rzutów osobistych. Wystarczy wspomnieć, że 12 z 19 punktów do przerwy MOSiR zdobył właśnie z linii rzutów wolnych.
Po zmianie stron łapiemy lepsze tempo chociaż nadal nasza gra faluje. Bardzo dobre akcje w ataku przeplatamy gapiostwem w obronie. Dobre zawody rozgrywa „Wiślackie Trio” … Matoga, Bukowczan i Cepuchowicz dzisiejszego dnia są najlepiej dysponowane i to one trzymają naszą grę w ataku. Gdyby nie problemy z faulami, mogliśmy szukać jeszcze mocniejszej obrony i wymuszenia błedów przeciwnika.
Przed ostatnią częścią spotkania 61:27 dla Wisły i ostatnie 10 minut rozgrywamy dużą rotacją składem a sporo minut dostają dwie nasze najmłodsze zawodniczki Szymkowicz i Górka. 24:24 na koniec ostatniej części spotkania i z końcowego sukcesu mogą cieszyć się Kadetki Białej Gwiazdy.

Wisła CANPACK Kraków – TS MOSiR Bochnia 82:51 (22:5 18:14 18:8 24:24)
Punkty dla Wisły zdobyły: Cepuchowicz 17, Poniży 2, Matrac 4, Szymkowicz 6, Zemła 3, Bukowczan 17, Michalik 9, Matoga 18, Górka 3, Owca 3, Bartosz

Kadetki na plus

Rewanżowy mecz z Żakiem Nowy Sącz również pada łupem Kadetek Wisły CANPACK Kraków.
Trzeciego marca nasze dziewczęta przy Reymonta podejmowały w rundzie rewanżowej drużynę z Nowego Sącz. W pierwszym spotkaniu również górą były Wiślaczki, które dopiero w końcówce meczu wypracowały bezpieczna przewagę.
Tym razem przewaga Białej Gwizdu zarysowała się od początku spotkania. Szybki atak przynosił wymierne efekty. Pierwsza kwarta pada łupem CANPACK’u 27:18. Szybko objęte prowadzenie trochę uśpiło nasze dziewczęta gdyż w drugiej odsłonie meczy graliśmy trochę jak z kulą u nogi.
Po zmianie stron popis gry przeciwko obronie strefowej 1-3-1 dała Natalia Liszkowska, która rozdawała piłki na prawo i lewo. Dzięki temu dobremu fragmentowi gry Wiślaczki wypracowały blisko 20 punktową przewagę. Ostatnia część spotkania w której dobrze i szybko grała Cepuchowicz po raz kolejny pada łupem 22:20 gospodyń. Dobrze i odważnie zagrała Gajoch i Michalik. W ataku po raz kolejny swoje zrobiła Kuc.

Wisła CANPACK Kraków – UKS Żak Nowy Sącz 87:65
(27:18 11:11 27:16 22:20)
PUNKTY DLA WISŁY: Cepuchowicz 6, Liszkowska 7, Pacyna 5, Gajoch 10, Pajak 4, Bukowczan 4, Michalik 11, Kuc 30, Gajda 4, Owca 6, Grzywa, Bereta.

Pierwsze miejsce po pierwszej rundzie rozgrywek.

W mecz o pierwsze miejsce w kategorii U-13 nasze dziewczęta spotkały się na własnym parkiecie z drużyną z Bochni. Obydwa zespoły od początku sezonu rozgrywkowego nie przegrały meczu w rozgrywkach ligowych.  Mecz na szczycie zgromadził na trybunach sporą grupę kibiców jednej i drugiej drużyny.

Pierwsza kwarta rozpoczęła się od prowadzenia naszego zespołu po celnym rzucie Natalii Otfinowskiej, jednak było to chwilowe prowadzenie. Drużyna Bochni zupełnie przejęła inicjatywę, krycie na całym boisku powodowało liczne błędy wiślaczek. Bochnianki przejmowały piłkę, dobrze rozgrywały atak w wyniku, czego zdobywały punkty. Po 10 minutach z mizernym dorobkiem punktowym wiślaczki schodziły z parkietu na pierwszą przerwę. Po przerwie widać było, że zdenerwowanie w szeregach naszego zespołu minęło. Dokładniejsze i mądrzejsze wyprowadzanie piłki przez Natalkę Orlicką, Dominikę Dudek i Nikole Burse spowodowało, że drużyna gości po kilku minutach gry zrezygnowała z obrony na całym boisku. W tej części meczu znacznie odrabiamy straty zdobywając 10 pkt przy 1 pkt. naszych przeciwniczek. Kolejne minuty to walka kosz za kosz 4 punkty rzucają zawodniczki z Bochni w odpowiedzi punktują Martyna Kwoka, Julka Kowalska i Gabrysia Pabian. Na koniec drugiej kwarty na tablicy wyników mamy remis 19-19.

Po zmianie stron zaczynamy od mocnego uderzenia, 4 pkt zdobywa Kinga Bursa, która w tym spotkaniu jest najjaśniejszą „gwiazdą” naszego zespołu ( dobrze punktuje a co najważniejsze świetnie zbiera piłki na obydwu tablicach).  Zespół gości jednak nie odpuszcza i kolejne punkty zdobywają bochnianki. Po 26 minutach gry nadal mamy remis. 5 punktów Julki Kowalskiej, 2 punkty Martyny Gajdy i zaczyna się lekko zarysowywać nasza przewaga 33-27.  Kolejne punkty dla naszego zespołu zdobywa Nadia Mayer, która właśnie weszła na zmianę. Dwa punkty z rzutów wolnych trafiają goście a na zakończenie kwarty Kasia Skrzyniarz rewanżuje się tym samym.  Ostatnia odsłona meczu jest już pod nasze dyktando. Natalia Orlicka na zmianę z Gabrysią Pabian dobrze kierują naszym atakiem, co przekłada się na kolejne zdobycze punktowe. W końcówce meczu niestety popełniamy kilka prostych błędów, co nie powinno mieć miejsca. Wydaje się, iż kluczem do sukcesu w dzisiejszym meczu było przygotowanie kondycyjne, które pozwoliło nam na walkę w obronie przez cały mecz ( to efekt dobrze przepracowanego obozu) oraz poprawa gry w ataku. Nasze dziewczyny w obronie potrafiły zneutralizować poczynania najlepszych snajperek drużyny Bochni ( pięć zawodniczek Bochni jest w pierwszej 10 najlepszych strzelców ligi). Duża w tym zasługa Natalii Orlickiej, Igi Florkiewicz, Julki Kowalskiej, Martyny Gajdy i Kasi Skrzyniarz, które miały zadanie krycia najgroźniejszych strzelców. W ataku powoli zaczynamy wchodzić w trochę dojrzalszą koszykówkę, nie tylko gra, 1: 1 ale również współpraca w ataku pozycyjnym.

Wielkie brawa dla obydwu zespołów za stworzenie bardzo dobrego widowiska sportowego. Dziewczęta z obydwu drużyn walczyły o każdą piłkę, co potwierdza bardzo duża ilość „odgwizdanych” piłek spornych. Niepowtarzalną atmosferę stworzyli również licznie przybyli na mecz kibice obydwu zespołów, którzy żywiołowo dopingowali swoje drużyny. Już teraz zapraszamy naszych kibiców na mecz rewanżowy w Bochni. Znając charakter i poziom sportowy przeciwnika wiemy, że rewanż nie będzie dla nas łatwy. Szósty zawodnik w postaci kibiców na pewno się przyda!

Wisła CANPACK Kraków- MOSiR Bochnia 48-34 (4-13) (15-6) (18-10) (11-5)                      Bursa 12, J. Kowalska- 12, N. Orlicka- 6, Skrzyniarz K-4, D. Dudek- 4, M. Gajda -2,            N. Otfinowska -2, M.Kwoka- 2, N. Mayer -2, G.Pabian- 2, I. Florkiewicz, N.Bursa

Turniej towarzyski w Brzesku w ramach Ligi CanPack 7+

W dniu 4 marca 2018 roku, dzięki wsparciu Firmy Can-Pack, w brzeskim oddziale Akademii Koszykówki Wisły Can-Pack Kraków, odbył się turniej grup 7+ (klasy 7 i klasy gimnazjalne).

Wzięły w nim udział drużyny z Myślenic, Brzeska oraz gościnnie z drużyna Niepołomic. Grupa z Brzeska stworzyła dwie drużyny, dzięki czemu turniej odbył się w czterodrużynowym składzie. Turniej został rozegrany w systemie „każdy z każdym”, 4x 10 min czasu ciągłego.

Drużyny rozegrały po 3 spotkania, a wyniki przedstawiają się następująco:

Brzesko II – Niepołomice 52:14

Myślenice – Brzesko I 59:25

Brzesko I – Niepołomice 30:25

Myślenice – Brzesko II 57:51

Myślenice – Niepołomice 107:18

Brzesko I – Brzesko II 38:45

Firma Can-Pack ufundowała okolicznościowe statuetki uczestnika, poczęstunek w postaci pizzy oraz opiekę medyczną. Firma Wawel ufundowała słodkości dla każdego zawodnika, a firma Marsell wodę dla drużyn.

Serdecznie za wszystko dziękujemy 🙂

Pożegnanie z drugą ligą

W ostatnim meczu finału a drugiej ligi zmierzyliśmy się na
wyjeździe z liderem rozgrywek KS JAS-FBG Sosonowiec. Podobnie jak w
meczu z Rybnikiem z powodu chorób i kontuzji nie mogło wystąpić
kilka zawodniczek, w tym dwie podkoszowe. Pomimo w/w problemów
kadrowych zagraliśmy dużo lepiej niż w środę, zwłaszcza w
drugiej połowie. Momenty niezłej obrony zespołowej, kilka
efektownych kontr, walka na tablicach, 8 celnych trójek to
największe pozytywy. Niestety zbyt wiele razy spudłowaliśmy w
dogodnych sytuacjach spod kosza, a przeciwnik grał dobrze jak na
lidera przystało i kontrolował wypracowaną do przerwy przewagę
wygrywając ostatecznie 70-50.

ststyki: http://www.slzkosz.pl/mecz/63037/ks-jas-fbg-zaglebie-sosnowiec—-wisla-canpack-krakow.html

Porażka z Rybnikiem

Do drugoligowej potyczki  z RMKS Rybnik z różnych przyczyn nie mogły przystąpić nasze najwyższe zawodniczki. Atut przewagi fizycznej przeciwnika próbowaliśmy niwelować tzw. obroną kombinowaną i pressingiem na całym boisku, co momentami przynosiło dobre rezultaty. Niestety gorzej było w ataku. Słaba skuteczność rzutów z dystansu oraz problem ze zdobywaniem puntów w strefie podkoszowej przez ręce wyższych rywalek, a także „dłuższa ławka” rybniczanek zdecydowały o porażce 37-55.yki

Kończymy sezon 2017/2018 w EGBL

Tym razem Ostrava po raz kolejny za silna
EGBL Stage III

W sobotnie popołudnie rozegraliśmy mecz z gospodarzem turnieju SBS Ostrava. To było dobre spotkanie w wykonaniu naszej drużyny. Pomimo przewagi wzrostu udało nam się zniwelować przewagę wzrostu poprzez agresywną obronę i podwojenia zawodniczek wysokich. pierwsza kwarta padła naszym łupem 14:11.
W kolejnych było jednak już trochę gorzej. Przede wszystkim szwankował szybki atak przez co mieliśmy problem ze zdobywaniem punktów. Ostatecznie przegrywamy kolejne spotkanie w grupie i w popołudniowym pojedynku zmierzymy się z mocną drużyną z HORIZONT’u.

Połowa meczu to za mało

Tylko do połowy meczu nasze Kadetki stawiały dzielnie czoła rywalkom. Pomimo przegranej pierwszej kwarty, druga 12:7 wygrana przez Wiślaczki. Przeciwnik praktycznie przez 20 minut grał pressingiem na całym boisku. Mądra o konsekwentna gra a przede wszystkim dobra obrona dała nam do przerwy wynik bliski remisu. Po zmianie stron niestety widać było ubywającą z minuty na minutę energię. Musieliśmy radzić sobie w 10 zawodniczek, przy bardzo mocnych rywalach każdy mecz kosztował nas dwa razy tyle sił.
Z Horizont’e, niestety padliśmy w drugiej połowie kondycyjnie co skrupulatnie wykorzystał przeciwnik.
Porażka oznaczała, że ostatniego dnia zagramy o VIII miejsce w turnieju ponownie z SBS OStrava.

TS Wisła CANPACK Kraków – Horizont RCOP 31:51
(8:12 12:7 2:16 9:16)

Ostrava to miasto, które było ostatnim miastem organizującym turniej EGBL w tym sezonie w kategorii U17. Przed nami już tylko SUPER FINAŁ w Liepaja (Litwa) … tam awansowały tylko dwa najlepsze zespoły z całej Dywizji B.

Wiślaczki po trzydniowych zmaganiach ostatniego dnia zagraly o VIII miejsce ponownie z SBS Ostrava. Tym razem mecz graliśmy w pełnym wymiarze czasu 4×10 minut. 
Gospodynie tego dnia były zdeterminowane, aby na turnieju którego były organizatorem wygrały przynajmniej jedno spotkanie. Od samego początku meczy zarysowała się przewaga gospodyń, które objęły prowadzenie 8:3. Chwila przerwy, na którą Ostrava wyszła obroną strefową. Dwie wierze pod koszem zablokowały nasze poczynania w trumnie i po pierwszej kwarcie przegrywamy 24:14.
Kolejna kwarta minimalnie lepsza w naszym wykonaniu, ale wynik taki sam. Do przerwy 48:26.
Najlepsze zwody Biała Gwiazda zagrała w trzeciej kwarcie. Gdzie przez 10 minut graliśmy z rywalem jak równy z równym. sam wynik 16:13 nie odzwierciedlał tego ile zdrowia i woli walki Kadetki włożyły w grę po zmianie stron. Za tą kwartę naprawdę brawa !!.
W czwartej kwarcie OSTRAVA postawiła jednak kropkę nad „i”. Po wysokim 23:7 wynik po raz kolejny odjechał. Ostatecznie z Ostravy wyjeżdżamy z VIII miejscem w całym Turnieju. Najlepszą zawodniczką zespołu została uznana Martyna Gajoch – gratulacje 

Te trzy turnieje to była świetna przygoda, ale i wyśmienita lekcja koszykówki dla nas wszystkich. Teraz oczekiwanie na to, aby cenne doświadczenie zebrane na europejskich parkietach zaowocowało w rozgrywkach centralnych PZKosz.

Żegnamy się w tym sezonie z EGBL i do zobaczenia w przyszłym sezonie.

Ferie, ferie i po …

Dziś nasze zespoły młodzieżowe wróciły z obozu sportowego.  Drużyny: kadetek, młodziczek oraz dziewcząt przez tydzień szlifowały formę w ośrodku sportowym w Brennej. Aura pogodowa była dla nas łaskawa, minimalny mróz i brak opadów pozwalały na sporą aktywność w terenie, do tego dwa treningi dziennie w hali. Po ciężkich treningach dziewczęta mogły się relaksować w saunie, solance, wannie z masarzem.  Świetne  towarzystwo koleżanek z drużyny, dobra praca na treningach, wspaniałe jedzenie –  obóz należy zaliczyć do bardzo udanych.